środa, 6 lutego 2013

Wspomnienia

 W przyszłym tygodniu minie rok od mojej wyprawy do Rzymu. Ciągle jestem zakochana w tym mieście, a ostatnio nawet zrobiłam w końcu porządek ze zdjęciami i wkleiłam je do albumu.
A poniżej, relacja z pielgrzymki, która ukazała się w naszej parafialnej gazetce.









W dniach 20 do 26 lutego parafianie z Pierśćca i Andrychowa podróżowali do Rzymu. Wieczne miasto przywitało nas deszczem, lecz w ciągu następnych dni zrewanżował się pięknym słońcem. Zamieszkaliśmy w Domu Polskim, gdzie zostaliśmy przyjęci bardzo miło przez polskie siostry i księdza dyrektora.
Stolica Włoch to miasto ogromnej ilości zabytków, ważnych i znanych miejsc. Na każdym kroku i za każdym rogiem czai się na nas kawałek historii. Począwszy od starożytności wszystkie kolejne epoki odciskały swoje piętno na tym mieście. A urocze wąskie uliczki przeplatają się z drogami pełnymi samochodów. Rzym łączy w sobie historię z współczesnością. Pierwszego dnia odwiedziliśmy Bazylikę św. Pawła za Murami oraz legendarne miejsce ścięcia św. Pawła. 
Drugiego dnia mieliśmy zaszczyt uczestniczyć w mszy świętej w kaplicy św. Sebastiana w Bazylice św. Piotra gdzie znajdują się doczesne szczątki Błogosławionego Jana Pawła II.  Mszę Świętą celebrował nasz proboszcz ks. Zbigniew. Dla wszystkich uczestników pielgrzymki była to szczególna godzina łaski.  Po mszy udaliśmy się ponad 550 schodami na Kopułę Bazyliki Świętego Piotra skąd zobaczyliśmy piękną panoramę Wiecznego Miasta, Ogrody Watykańskie oraz  Plac św. Piotra. Po tak rozpoczętym dniu spędziliśmy kilka pięknych godzin w Muzeach Watykańskich gdzie obejrzeliśmy wiele wspaniałych dzieł malarskich oraz rzeźb. Mieliśmy okazję zobaczyć dzieła takich artystów jak Giotto, Bellini, Leonardo da Vinci, Caravaggio, Domenichino czy Guido Reni.  Ciekawostką jest to, że znajduje się tak także obraz Jana Matejki przedstawiający Jana III Sobieskiego po zwycięstwie pod Wiedniem. Widzieliśmy liczne arrasy, mapy, sale egipską, freski Rafaela oraz wspaniałą Kaplicę Sykstyńską. Na koniec dnia wraz z przewodniczką zwiedziliśmy Bazylikę św. Piotra oraz dowiedzieliśmy się kilku ciekawych rzeczy na temat placu św. Piotra.  Oprócz walorów artystycznych Rzym zauroczył nas pięknymi krajobrazami, pogodą i uśmiechem płynącym od każdej napotkanej osoby.  Pielgrzymkę każdego dnia rozpoczynaliśmy Mszą Świętą, a w ciągu dnia zatrzymywaliśmy się w licznych Kościołach odmawiając Anioł Pański, Koronkę i dziesiątkę Różańca. Dzień kończyliśmy pyszną kolacją oraz nabożeństwem w Domu Polskim. We wtorek spotkała nas bardzo miła niespodzianka gdyż w Domu Polskim spotkaliśmy Kardynała Stanisława Dziwisza.  


W środę po porannej Mszy Świętej udaliśmy się na audiencje generalną do auli św. Pawła gdzie zostaliśmy przywitani po Polsku, usłyszeliśmy fragment Psalmu 95, zaśpiewaliśmy Benedyktowi XVI Barkę, a On skierował do nas Katechezę po Polsku: „Pozdrawiam pielgrzymów polskich. Bracia i Siostry, rozpoczynamy czas Wielkiego Postu. Rozważając zbawczą mękę i śmierć Chrystusa na Krzyżu, uczmy się od Niego pełnienia woli Bożej, powierzmy Mu wszelkie trudności, cierpienia i próby życia. Niech post i modlitwa, pokuta i czyny miłosierdzia, jakie podejmiemy, przygotują nas na radosne przeżywanie wielkanocnego poranka - tajemnicy Chrystusa Zmartwychwstałego. Na ten czas odnowy ducha z serca wam błogosławię.”
Po audiencji generalnej poszliśmy zobaczyć najstarszą część Rzymu jaką jest Koloseum. Po drodze obejrzeliśmy pomnik Wiktora Emanuela II, który został zbudowany na cześć zjednoczenia Włoch. Koloseum zrobiło na nas ogromne wrażenie. Myśl o tym, że zginęło tam tak wielu Chrześcijan wprawiło nas w chwilę zadumy.  W środę mieliśmy także możliwość odwiedzenia i modlitwy w Kościele Polskim św. Stanisława wokół którego zbiera się polska Polonia w Rzymie.
W czwartek kontynuowaliśmy zwiedzanie i udaliśmy się na Forum Romanum i Palotyn. Wokół nas rozkwitała wiosna, a na drzewach rosły pomarańcze, które były na wyciągnięcie ręki. Po południu pojechaliśmy na Zatybrze gdzie skosztowaliśmy specjałów włoskiej kuchni i odwiedziliśmy kolejne piękne Kościoły. Na koniec spacerkiem poszliśmy zobaczyć kolejną panoramę Rzymu, a wieczorem znów znaleźliśmy się na Placu św. Piotra i spędziliśmy pół godziny w Bazylice.
Piątek był dniem w którym mieliśmy okazję otrzymać aż trzy odpusty, nawiedziliśmy Bazylikę Matki Bożej Śnieżnej i Bazylikę św. Jana na Lateranie i dzięki temu otrzymaliśmy odpust związany z nawiedzeniem czterech Bazylik Rzymskich, które należą do państwa Watykańskiego. Kolejny odpust był związany z wejściem na kolanach po Świętych Schodach, które św. Helenę przywiozła z Jerozolimy i po których według legendy szedł Jezus na sąd do Piłata. Trzeci odpust związany był z odprawieniem Drogi Krzyżowej. Tego dnia odwiedziliśmy także Kościół pod wezwaniem Matki Bożej Nieustającej Pomocy, do której nabożeństwo zostało w naszej parafii wprowadzone przez ks. Waldemara.
W sobotę byliśmy zaproszeni na obiad do sióstr Służebniczek Śląskich, zakonu z którego pochodzi siostra Solaris, która była naszym przewodnikiem po Rzymie. Ale zanim się tam udaliśmy odwiedziliśmy kościół św. Sabiny, którym opiekują się Dominikanie i mieliśmy mszę św. w Kaplicy, w której modlił się św. Tomasz z Akwinu z św. Dominikiem, a polichromię malował Michał Anioł. Ojciec Jan oprowadził nas po klasztorze i pokazał piękny ogród. Po tak rozpoczętym dniu udaliśmy się do parku z drzewami pomarańczowymi i Kościoła z relikwiami św. Walentego. Około 14 udaliśmy się na poczęstunek do sióstr, gdzie zostaliśmy serdecznie przywitani przez polskie siostry. Oprócz obiadu zostaliśmy poczęstowani pysznym sernikiem i jabłecznikiem. Popołudnie spędziliśmy z ks. Arkiem, który opowiedział nam o mentalności Włochów, oprowadził nas po rzymskich placach, pokazał Panteon. Wieczór spędziliśmy wędrując od fontanny Di Trevi, po Schody Hiszpańskie i najbogatszą ulicę Rzymu.
W niedziele po mszy świętej udaliśmy się na lotnisko i wróciliśmy do Polski. Jednak wspomnienia, pozytywne wrażenia, owoce pielgrzymki pozostaną w nas na długo.  A Rzym stanie się dla nas naszym drugim domem, do którego wielu z nas na pewno zapragnie wrócić.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz